• Font size:
  • Decrease
  • Reset
  • Increase
Polish Czech English French German Hebrew Italian Portuguese Russian Spanish Swahili BIP
https://www.zsbesko.pl/galeria-foto/978-2016-01-12-spotkanie-z-ratownikiem/detail/27937-2017-03-15-jestesmy-autorami.html

Moje opowiadanie

Pewnego razu Kamila poszła do Ani, by ją zapytać, czy było jakieś zadanie. Trochę się zasiedziały. Po dłuższej chwili do Ani przyjechał tata Kamili, który kazał jej wsiąść do auta Pojechali prosto do domu. Kamila otrzymała później karę; musiała pamiętać, by prosto ze szkoły iść do domu.
Tak też zrobiła dnia następnego. Po przyjściu ze szkoły, zjadła obiad i wzięła się za odrabianie zadania. Wreszcie zdobyła się na odwagę, by zapytać rodziców, czy teraz pozwolą jej pójść do koleżanki. Uff, zgodzili się. „Ale tylko do 19” - powiedziała mama.
Długo wraz z Anią siedziały przed komputerem, by późnym popołudniem obejrzeć jeszcze film w telewizji. O 19.00, zgodnie z pleceniem, Kamila wróciła do domu. Jeszcze chwilę uczyła się, by około dziewiątej pójść spać.
Następnego dnia pobudka wypadła dosyć wcześnie, bo o szóstej. Kamila, przeciągając się i ziewając, wstała z łóżka, zjadła przygotowane śniadanie i po siódmej poszła do szkoły.
To był pechowy dla niej dzień; na każdej lekcji była pytana. Czyż może być coś gorszego...
O 15.00 wróciła do domu. Na obiad była zupa pomidorowa. Brr..., ale przecież nie powie mamie, że za nią nie przepada. Posłusznie wyskrobała z talerza makaron i odniosła talerz do kuchni. W swoim już pokoju otworzyła zeszyty. Być może nazajutrz znów ktoś się na nią uweźmie.
Nauka trwała do piątej. Później jak zwykle poszła do Ani. Wspólne powtarzanie słówek angielskich jest lepsze niż samodzielne wkuwanie. Po intensywnej (choć przeplatanej śmiechem i plotkami) nauce, pograły jeszcze w gry komputerowe i oglądnęły film na DVD.
Wróciła wieczorem, ale o przyzwoitej godzinie. Wcześnie się umyła i położyła do łóżka. Chciała jeszcze poczytać jakąś książkę przed snem... Uaaa, jak się chce spać... Jutro znów będzie nowy dzień. Czy taki sam, jak dzisiaj, czy też przyniesie wreszcie coś nowego?