Artykuły

Aleksandra Leszczyńska finalistką ogólnopolskiego konkursu „Bliżej pszczół”

W pierwszych dniach marca odbył się finał ogólnopolskiego konkursu „Bliżej pszczół” organizowanego przez Katolicki Uniwersytet Lubelski. Konkurs został objęty patronatem honorowym Ministra Edukacji Narodowej oraz Prezydenta Miasta Lublin. W etapie szkolnym brało udział ponad 200 gimnazjalistów z całej Polski, nasza uczennica Aleksandra Leszczyńska zakwalifikowała się do ścisłego finału, w którym uczestniczyło 27 osób.
    Pobyt w Lublinie oraz na KUL - u dostarczył nam wielu emocji, organizatorzy oprócz konkursu zapewnili mnóstwo atrakcji. Sam konkurs składał się z dwóch części:
- części pisemnej - test
- części praktycznej - polegała na udzieleniu odpowiedzi na 4 pytania: rozpoznanie rośliny miododajnej, rozpoznanie sprzętu pszczelarskiego, nazwanie wybranego elementu budowy pszczoły, rozpoznanie rodzajów miodu
    Po konkursie pojechałyśmy do internatu przy Technikum Pszczelarskim w Pszczelej Woli, tam Ola miała okazję uczestniczyć w warsztatach z carvingu, na których stworzyła piękną lilię, następnie piekła wraz innymi uczniami, regionalne ciasteczka – pszczelowolskie całuski. Następnego dnia przed ogłoszeniem wyników uczestniczyłyśmy w konferencji „Pszczoła w mieście” podczas której swoje prelekcje wygłaszały znane osobistości ze świata naukowego KUL oraz zaproszeni goście. W naszej pamięci oprócz ciekawostek i faktów, dotyczących zycia i budowy pszczoły, zostanie na pewno modlitwa, którą rozpoczęto prelekcję:

Modlitwa do Matki Bożej Królowej Pszczół

Pani pracy uczciwej jak kropla miodowa,
która jest czystym złotem na świecie jedynie,
bo inne złoto ma skrwawione imię.
Pani rojów grających jak pieśń różańcowa.
Pani majowej łąki, pola kwitnącego,
Ty nam otwierasz znak kwiatu każdego.
Znasz imię drzew wszelakich – Pani Akacjowa
Pani Lipca, Rzepaku; Słyszysz zioło wszystkie,
dla zagubionych znasz drogi najbliższe.
Pani zbłąkanych, Ty nas doprowadzisz
do Niebieskiej Pasieki. Ty w biedzie nie zdradzisz,
ale podniesiesz znów na ciepłej dłoni,
dasz siłę, gdy osłabną skrzydła wystrzępione.
Matko, która karmiłaś Syna miodem, mlekiem,
wróć nam uczciwość pszczoły,
weź w swoją opiekę. Amen.

Po ogłoszeniu wyników i rozdaniu nagród, biegiem dotarłyśmy na dworzec, z uczuciem niedosytu – ze względu na sławne surówki, których nie dane nam było spróbować - wróciłyśmy do domu. Do Beska przywiozłyśmy nagrody, pamiątki, całuski i miód, w Lublinie zostawiłyśmy ślad po sobie oraz Besku, które teraz jest już znane wśród wszystkich uczestników konkursu.
                
Magdalena Szałankiewicz

Zobacz foto