• Font size:
  • Decrease
  • Reset
  • Increase
Polish Czech English French German Hebrew Italian Portuguese Russian Spanish Swahili BIP
https://www.zsbesko.pl/filmy-mymon/34-uncategorised/856-2016-06-01dziendziecka-hrendowka.html

ZHP

 

Na początku  roku szkolnego 2023/2024 grupa uczniów podjęła wyzwanie przystąpienia do 21. Drużyny Harcerskiej im. Olgi Małkowskiej. Spotykali się co tydzień o 7:20, tworząc dwa zastępy: dziewczęcy „Czarno-białe wilki” oraz chłopięcy „Złote niedźwiedzie”.
Harcerzem nie zostaje się od razu, dlatego wszyscy musieli przystąpić do próby harcerza i wykonywać zadania przydzielone przez drużynową. Rozpoczęli od wyzwania, w którym stali na baczność, trzymając wartę przy pomniku Nieznanego Żołnierza na cmentarzu parafialnym w Besku.  Na szczęście pogoda dopisała, więc obyło się bez ciężkich i dużych żołnierskich pałatek, które utrudniłyby zadanie. Musicie wierzyć na słowo – kolana bardzo bolą, gdy stoi się bez ruchu przez pół godziny.  
Następne działania były łatwiejsze i trudniejsze. Należało dowiedzieć się kim była patronka drużyny Olga Małkowska, kim był jej mąż Andrzej. Kto to Robert Baden-Powell? Kim był ks. Zbigniew Peszkowski? Wszystko to jednocześnie, grając w mini podchody na terenie szkoły.
Harcerstwo to również pamięć o tych młodych druhach, którzy walczyli w Powstaniu Warszawskim lub służyli jako mali listonosze, roznosząc pocztę między żołnierzami i ich rodzinami, ukrywającymi się w ruinach i piwnicach podczas bombardowań i walk. Służba niełatwa, ale jakże ważna. Dlatego harcerze z naszej szkolnej drużyny nie tylko upamiętnili powstańców, włączając się w akcję „BOHATERON – kartka dla powstańca”, przygotowując okolicznościową gazetkę na korytarzu szkoły, lecz również w późniejszym czasie, potajemnie dostarczając listy nauczycielom – wszystko pod czujnym okiem całej szkoły. Czy udało im się to zadanie?
Ubranie się w mundur harcerski i składanie życzeń bożonarodzeniowych mieszkańcom Beska i Mymonia, społeczności szkolnej, czy przedstawicielom instytucji gminnych było dla niektórych zadaniem trudnym, stresującym, tym bardziej wartym docenienia jeśli wymagało nie tylko stanięcie przed liczną grupą osób, ale także porannej pobudki i założenia nie dla wszystkich atrakcyjnego szarego mundurku. Światełko Betlejemskie jest stałym punktem działania drużyny. Symbolem pokoju, roznoszonym przez harcerzy całego świata.   
W końcu po trudach, niepowodzeniach i sukcesach 15 uczniów zostało dopuszczonych do złożenia przyrzeczenia harcerskiego. Po zapoznaniu się z hymnem, prawem harcerskim oraz symboliką lilijki i krzyża, wieczorem 19 stycznia na krzyż i flagę państwową złożyli przyrzeczenie służby Bogu, ojczyźnie i bliźniemu.
Zakończył się etap pracy i obowiązków, za który zawsze czeka nagroda. Dwie osoby otrzymały brązowe sznury, które znajdą się przy ich mundurkach, oznaczające bycie zastępowym i zastępową. Pozostali otrzymali krzyż harcerski, który od tego dnia mogą nosić przy mundurze. Jaka przyjemność czekała ich po pół roku służby? Wiedzą ci, którzy byli razem z nami na Nocce Harcerskiej.
Drugi semestr również obfitował w wiele atrakcji i zadań. Rozpoczęliśmy od obchodów Dnia Myśli Braterskiej  i złożeniu życzeń życzliwym drużynie nauczycielom, rozdając małe upominki w postaci papierowej filiżanki z herbatą. Wciąż pamiętaliśmy o naszym drużynowym budżecie, sprzedając kartki oraz słodkości, i naszych planach na wyjazd grupowy do Rzeszowa, który urzeczywistnił się w maju. Przede wszystkim jednak przez cały drugi semestr zdobywaliśmy sprawności, rozwijając nasze umiejętności, zdolności, poszerzając zainteresowania, a nie jest to rzecz łatwa, gdyż każda sprawność musi być potwierdzona podpisem osoby dorosłej: nauczyciela, trenera czy rodzica.
W końcu 9 maja wyjechaliśmy wspólnie na wycieczkę do Rzeszowa. Rozpoczęliśmy od Muzeum Techniki i Militariów. Ilość eksponatów zebranych przez właścicieli była zdumiewająca! A czego tam nie było: stare telewizory, magnetowidy, telefony, kasy fiskalne, aparaty, rowery, pierwsze komputery, radia i wiele, wiele innych rzeczy. A to tylko dwa z kilkunastu pomieszczeń. Najbardziej jednak zachwyciły samochody i motory! Zachęcamy wszystkich do odwiedzenia muzeum, zwłaszcza że wstęp jest darmowy. Później udaliśmy się do Papugarni, miejsca gdzie można samodzielnie karmić papugi, latające nad naszymi głowami. Z początku nawet i harcerze trochę się bali, ale po kilku minutach obcowania z kolorowymi ptakami  nawet ci najbardziej pokorni chcieli zdjęcie z papugą na ramieniu. Punktem najważniejszym naszej wycieczki był park trampolin Flypark, gdzie spaliliśmy kalorie po małej przekąsce w Galerii Rzeszów.
Przed nami wakacje, niektórzy wybierają się na obozy harcerskie, inni będą zdobywać swoje sprawności. Mamy nadzieję spotkać się we wrześniu z nowymi pomysłami i energią, a może w przyszłym roku będzie nas więcej?   

Zobacz foto