2017.05.26 wycieczka do Sandomierza
- Kategoria: Uncategorised
- Utworzono: piątek, 26, maj 2017 09:02
- Poprawiono: niedziela, 11, czerwiec 2017 15:16
- Opublikowano
Dnia 26 maja 2017 roku klasy pierwsze gimnazjum wybrały się na wycieczkę klasową do Sandomierza.
Wyruszyliśmy o szóstej rano, po niemalże czterech godzinach wjechaliśmy na umówiony parking, gdzie oczekiwała na nas pani przewodnik. Nie mieliśmy zbyt dużo czasu na zapoznanie, gdyż o godzinie dziesiątej oczekiwano nas w zbrojowni znajdującej się w starej kamienicy Oleśnickich. Można tam było zobaczyć, a co najważniejsze i najciekawsze przymierzyć zbroje rycerskie, własnoręcznie wziąć miecz, kuszę, halabardę.
Dziewczyny mogły na chwilę poczuć się jak renesansowe czy barokowe księżniczki, przymierzając dawne stroje. Po zbrojowni obejrzeliśmy gotycką katedrę, a później wyruszyliśmy na podziemną trasę turystyczną - system dawnych czternasto i piętnastowiecznych piwnic, w których kupcy sandomierscy składowali towary handlowe.
Trasa prowadziła nas pod ośmioma kamienicami. Było ciekawie. Poznaliśmy jedną z najsłynniejszych legend podziemi sandomierskich o Halinie Krępiance, która została zasypana wraz z Tatarami w tajemnych korytarzach. Później odbyliśmy godzinny rejs po Wiśle. Około godziny 14 zrobiliśmy się mocno głodni, więc przekąsiliśmy małe co nieco na sandomierskim rynku, a potem kupowaliśmy pamiątki. W dalszej części wycieczki czekała nas "wspinaczka" na szczyt Bramy Opatowskiej. Z tarasu widokowego podziwialiśmy przepiękną panoramę miasta i okolic. Ostatnim punktem był Wąwóz Królowej Jadwigi - wąwóz lessowy o długości około 500 metrów, o stromych ścianach dochodzących do 10 metrów wysokości.
Mieliśmy tam niemało zabawy wpadając na siebie lub skacząc z jednej ściany wąwozu na drugą.
Po tym, jakże wyczerpującym dniu, wróciliśmy do autokaru i pożegnaliśmy Sandomierz.
Z bagażem nowych wiadomości, zmęczeni, ale rozradowani i zadowoleni wróciliśmy około godziny dwudziestej pierwszej do domu.
Jadwiga Kornasiewicz